Spotkanie autorskie z Robertem Kowalskim

0
Reklama

W brzeskim Zamku odbyło się niedawno spotkanie z poetą i powieściopisarzem Robertem Kowalskim. Autor prezentował w jego trakcie swoją powieść, pt. „Wieszczowie”. O spotkaniu, autorze i jego twórczości pisze w swoim artykule Romana Więczaszek.

Delikatny w budowie ciała, wrażliwy, romantyczny w ubiorze, z baczkami i długimi włosami spiętymi z tyłu… poeta i powieściopisarz ze Śląska Robert Kowalski przeniósł nas na majowym spotkaniu w Muzeum Piastów Śląskich w epokę romantyzmu. Prezentował powieść „Wieszczowie”, wydaną dzięki zainteresowaniu jego osobą i rękopisem przez Stowarzyszenie Żywych Poetów. Szukanie pieniędzy na wydanie 500 egzemplarzy nie było łatwe, ale udało się.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Spotkanie odbyło się na tle obrazu Jana Styki „Polonia”, na którym jest mnóstwo postaci, widnieją nasi romantycy, oprócz Cypriana Kamila Norwida (też bohatera książki). Fragment obrazu jest na okładce, opracował ją Tomasz Fronckiewicz, brzeski artysta-plastyk i fotograf.

Rok 2021 jest rokiem C. K. Norwida, obchodzimy dwusetną rocznicę urodzin, toteż ciekawostki życia „czwartego wieszcza” były bardzo zajmujące. Z autorem rozmawiał redaktor książki Adam Boberski (pracownik muzeum, również literat) i choć widzieli się na żywo pierwszy raz, utonęli w ciekawej dyskusji. Zaczątkiem powstania książki była ciekawość: dlaczego Mickiewicz ze Słowackim bili się na słowa (nawet miał odbyć się pojedynek), dlaczego się nie lubili i rywalizowali. Poznajemy oddane z dokładnością faktograficzną, życie w Paryżu w latach 40. XIX w. Interesujące są sceny z życia rodzinnego i towarzyskiego pisarzy.

R. Kowalski zaimponował nam wiedzą historyczną i literacką. Członkowie Klubu Literackiego „Brzeg” otrzymali dedykację w zakupionej książce z życzeniami owocnej lektury. Trzeba przyznać, owocne wrażenia są, bo powieść każdym kolejnym rozdziałem zaprasza na dalszą ciekawą wizytę w Paryżu. Język powieści momentami tylko stylizowany, przechodzi w nasz współczesny, co zapewne nie wszystkim przypadnie do gustu, lecz przez to Wielcy Romantycy stają się nam się bliżsi.

Na spotkaniu słuchaczy było niewiele, jednak dyskusja wywiązała się ciekawa, wielowątkowa. Mówiliśmy, że pozycja jest wartościowa, ponieważ w czasach niskiego poziomu czytelnictwa, zwłaszcza wśród młodzieży, ma ona szansę przyciągnąć uwagę. Trzeba tylko zadbać o to, żeby dowiedzieli się o niej poloniści i uczniowie. Pierwszy krok już można zrobić, autor zaprasza: www.paryskiesalonyromantykow.pl, www.facebook.com/partyskiesalonyromantykow.

……………………………………………

Artykuł: Romana Więczaszek

Reklama