Reklama
Koszykarki Stali Brzeg do lat 22 grające w śląsko-opolskiej lidze juniorek starszych zmierzyły się na wyjeździe z MKS Zabrze. Obie drużyny pewnie pokonały Strzelce Opolskie i między sobą miały rozstrzygnąć, która z drużyn jest lepsza.
W brzeskim teamie wciąż nie może grać Basia Łachacz, która leczy kontuzję, a także Sara Janiec i Kamila Kudłak, która jeszcze nie jest w pełni zdrowa, by grać w meczach na takim obciążeniu. Nieobecne również były Ola Błasiak i Natalia Krej, a także Katarzyna Pszczolarska.
Trener Mariusz Kolekta desygnował do gry pierwszą piątkę w osobach Wika Stala, Madzia Libront, Angelika Muszyńska, Wiktoria Janiec oraz Wiktoria Wiśniowska.
Stalówki zaczęły z animuszem. Za trzy trafiła “Wiśnia”, która po chwili swój wyczyn powtórzyła i było 8:2 dla brzeżanek, bo wcześniej dwa oczka zdobyła Wiktoria Janiec. Po 10 minutach gry nasze koszykarki prowadziły w Zabrzu 12:9.
W drugiej kwarcie gra się zaostrzyła i obie drużyny często stawały na linii rzutów wolnych. Gospodynie z Zabrza w samej tej kwarcie na 6 rzutów wolnych trafiły 4, z kolei brzeżanki na 9 osobistych rzuciły 6. Druga kwarta na remis 8:8 co po 20 minutach gry oznaczało prowadzenie podopiecznych trenera Mariusza Kolekty 20:17.
Po przerwie Stalówki zaczęły grać długo, mądrze i konsekwentnie budując mozolnie przewagę nad rywalkami. Skuteczną akcją popisała się Angelika Muszyńska, która sfinalizowała celnym trafieniem indywidualną akcję. Oczko z wolnego dorzuciła Madzia Libront, a z półdystansu trafiła Natalia Szymczak. Tę kwartę brzeżanki zwyciężyły 16:7, a więc po 30 minutach gry prowadziły 36:24.
Początek czwartej kwarty szybko pokazał, że to nie koniec tego spotkania, a emocje dopiero nadchodzą. Zabrzanki najpierw zmniejszyły stratę z 12 (36:24) do (36:32) 4 oczek. Na szczęście w barwach Stali trener Kolekta miał niezawodną i grającą na wysokim poziomie Wiktorię Wiśniowską, która w trudnych momentach gry brała ciężar zdobywania punktów na siebie. Niestety, od stanu 39:32 brzeżankom we znaki wdała się Marlena Jurzica. Dzięki jej dynamicznym wejściom pod kosz gospodynie odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 44:42.
Na tablicy wyników zegar wskazywał niespełna dwie minuty do końca spotkania. Za trzy punkty wtedy trafiła Patrycja Łojek! Świetna gra w defensywie brzeżanek sprawiła, że gospodynie miały już problem z łatwym przebiciem się pod obręcz, a Stalówki konsekwentnie i cierpliwie atakowały. Niestety, dwóch rzutów wolnych nie trafiła Laura Bugajska i emocji wciąż nie brakowało. W ostatniej minucie meczu na rzut za trzy punkty zdecydowała się Wiktoria Stala, która tego dnia pełniła funkcję kapitana zespołu. Dzięki jej trafieniu Stalówki prowadziły 48:44. Na kilkanaście sekund przed końcową syreną na linii rzutów wolnych stanęła Patrycja Łojek i w obu przypadkach się nie pomyliła.
Zwycięstwo podopiecznych trenera Mariusza Kolekty stało się faktem. Za dwa tygodnie Stalówki zagrają w Strzelcach Opolskich, a rewanż z Zabrzem w Brzegu 19 grudnia o 18:00. Stal Brzeg z kompletem zwycięstw prowadzi w rozgrywkach śląsko-opolskiej ligi i jest na dobrej drodze, by z pierwszego miejsca wywalczyć awans do ćwierćfinałów mistrzostw Polski juniorek starszych.
MKS Zabrze – KSK Stal Brzeg 44:50 (9:12, 8:8, 7:16, 20:14)
Stal: Wiktoria Wiśniowska 15, Patrycja Łojek 14, Wika Stala 8, Natalia Szymczak 5, Magda Libront 3, Wiktoria Janiec 3, Angelika Muszyńska 2, Anna Międzybrodzka 0, Laura Bugajska 0, Dominika Soroka 0, Agnieszka Wierzbicka 0. Trener Mariusz Kolekta.
Reklama