60-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego odpowie za znieważenie funkcjonariuszy policji. Najpierw bezpodstawnie wydzwaniał do oficera dyżurnego w Brzegu, a później kilkukrotnie wykręcił numer do Komisariatu Policji w Lewinie Brzeskim. W obydwu przypadkach nie szczędził wulgaryzmów wobec policjantów
– Pod koniec marca do oficera dyżurnego brzeskiej komendy zadzwonił mężczyzna. Rozmówca od samego początku był wulgarny i nie potrafił wyjaśnić w jakiej sprawie dzwoni. Pomimo pouczeń dyżurnego nadal blokował linię telefoniczną jednostki policji. Nie przyjmował do wiadomości, że telefon jest przeznaczony dla osób, które chcą załatwić sprawy związane bezpośrednio z pracą policjantów. Dzwoniący przez całą rozmowę znieważał dyżurnego i rozłączył się bez słów wyjaśnienia – informuje mł asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
60-latek nie zamierzał poprzestać na jednorazowym wybryku i sytuacja ta powtórzyła się kilkukrotnie. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna wykręcił numer telefonu do Komisariatu Policji w Lewinie Brzeskim.
– Tym razem nie szczędził wulgaryzmów wobec policjantki, z którą rozmawiał. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Lewina Brzeskiego. Zebrali materiały, które pozwoliły na ustalenie tożsamości podejrzewanego. To 60-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego – wyjaśnia Patrycja Kaszuba.
Podejrzewany usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy, do którego się przyznał. Za takie zachowanie musi się teraz liczyć z konsekwencjami karnymi.