W piątek (6.11), na brzeskim Rynku rozbłyśnie hasło protestu kobiet. Brzeżanie znów skrzyknęli się na portalu społecznościowym, aby dać wyraz niezadowolenia po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Tym razem nie będzie megafonów i marszu ulicami miasta. Brzeżanie spotkają jutro w Rynku, aby ułożyć ze zniczy hasło protestu kobiet. Treść manifestu zostanie ustalona na miejscu.
– „Jutro o godz. 19:00 spotykamy się w Rynku. Tym razem przyniesiemy ze sobą znicze zakupione u lokalnych sprzedawców i ułożymy z nich hasło protestów, np. „Wybór, NIE zakaz”. Ostateczną treść ustalimy na miejscu. Oczywiście na drugi dzień posprzątamy wypalone lampiony, aby nie robić kłopotu firmie utrzymującej porządek w mieście” – mówi nam jedna z organizatorek demonstracji i dodaje:
– „Nasze protesty od samego początku inspirowane są wyrażeniem własnego zdania na temat praw kobiet, praw człowieka i sprzeciwu dyktatowi. Niektórym ludziom bardzo zależy, aby podgrzać emocje i przypisać nam jakieś zmyślone ataki na kościoły, bazgranie po murach lub niszczenie czyjegoś mienia, ale prawda zawsze sama się obroni”.
Organizatorzy apelują jednocześnie o zachowanie bezpieczeństwa i obostrzeń sanitarnych.
Przypomnijmy, że serię manifestacji w całej Polsce rozpoczęło orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z polską konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. To przekreśliło tzw. „kompromis aborcyjny”, który ustanowiono w 1993 roku. Ustawa zezwalała na aborcję w trzech przypadkach: kiedy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej; kiedy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu; kiedy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. To właśnie ta druga przesłanka została uznana za TK za niezgodną z konstytucją. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.