Im bardziej złożone jest przestępstwo, tym dłużej ustala się sprawców, a opisywany proceder jest bardzo złożony. Nie chodzi tylko o wyłudzenie pieniędzy, ale także kradzież tożsamości. Nieustaleni dotąd sprawcy przejmują kontrolę nad profilem facebookowym upatrzonej osoby, a później podszywają się pod nią i sprzedają za pomocą jej konta produkty, które nigdy nie trafią do zamawiających. Sprawę opisują m.in. pomorskie media, ale oszukana na platformie OLX została także mieszkanka Brzegu.
Aby zrozumieć ten proceder wystarczy wyobrazić sobie, że ktoś przejmuje nasze konto na Facebooku i wystawia tam okazyjne oferty sprzedaży popularnego urządzenia wielofunkcyjnego do gotowania. Cena oczywiście jest bardzo okazyjna, a sprzedawca „zaufany”, bo przecież mamy go wśród swoich znajomych. Poprzez komunikator messenger dowiadujecie się, aby przelew zrobić BLIKIEM i czekacie na upragniony robot kuchenny. Problem zaczyna się po kilku dniach, kiedy towar do nas nie dociera i dowiadujemy się, że to wcale nie nasz znajomy jest oszustem.
Historie osób oszukanych
– „Straciłam kontrolę nad moim kontem facebookowym i pocztą. Nie mogłam się zalogować. Tymczasem zaczęły do mnie docierać informacje, że na różnych forach wystawiam na sprzedaż urządzenia gotujące – oczywiście znacznie taniej niż w sklepie. Po dwóch dniach moje stare konto zostało zablokowane. Jestem w kontakcie z panią, która została oszukana przez osobę, która przechwyciła moje konto. Mam całą historię rzekomej transakcji. Pani została poproszona o zrobienie kilku przelewów BLIKIEM – w sumie na kwotę 3,5 tys. zł. Oszuści są na tyle zorganizowani, że są w stanie nawet przedstawić zdjęcie dowodu – oczywiście okazało się, że to podrobiony dokument pochodzący ze przechwyconego konta pocztowego jednej z ofiar oszustwa” – mówi mieszkanka Tczewa dla portalu TCZ.pl.
Rzecznik tczewskiej policji potwierdził takie zdarzenie, ale to jeden z wielu przypadków w Polsce. W podobny sposób oszuści działali w Malborku.
– „Byłam akurat poza domem. Nagle zaczęłam dostawać mnóstwo powiadomień z OLX. Miałam tam konto. Wystawiałam różne rzeczy, ale dawno nikt się do mnie nie odzywał, więc byłam zaskoczona, że nagle tyle powiadomień. Po powrocie do domu na spokojnie weszłam na portal i okazało się, że… „wystawiłam” TERMOMIX TM6 po okazyjnej cenie. Do konta nie mogłam się dostać. Co gorsza, haker przełamał moje hasło i przejął profil na Facebooku i tam zaczął wystawiać urządzenia. Zhakował też moją pocztę e-mail” – opowiada mieszkanka Malborka dla portalu malbork.naszemiasto.pl.
Oszukana na platformie OLX została również mieszkanka Brzegu: – Kradną konta i sprzedają w czyimś imieniu, nalegają na przelew BLIKIEM lub natychmiastowy. „Okazyjnych” ofert jest pełno na grupach sprzedażowych. Ja zostałam tak oszukana na OLX kupując urządzenie termomix. Sprawę zgłosiłam na policję i zaczęłam szperać w internecie, aby skontaktować się z innymi poszkodowanymi. Znalazłam na massengerze grupę około 10 osób, w tym dwie kobiety, które zostały oszukane przez tych samych złodziei co ja. Na policję w Brzegu dostarczyłam wszelkie dowody, numery ich kont, telefonów, adresów które podawali, a także nagranie rozmowy telefonicznej, gdzie rzucają teksty, że „policja im klaszcze i dlatego nie odzyskamy pieniędzy”. Proszę abyście nagłaśniali tą sprawę i przestrzegali innych przed podejrzanymi ofertami na Facebooku i platformach sprzedażowych – apeluje pani Monika z Brzegu.
O sprawę zapytaliśmy Komendę Powiatową Policji w Brzegu.
– 23-letnia mieszkanka Brzegu złożyła zawiadomienie w tej sprawie 16 listopada. Dotyczyło ono oszustwa na portalu OLX. Wpłaciła zaliczkę 240 zł przelewem bankowym za robot kuchenny, który był wystawiony w okazyjnej cenie 1000 zł. Niestety, urządzenie nie zostało wysłane. Prowadzimy w tej sprawie postępowanie, które ma na celu ustalić sprawcę lub sprawców oszustwa – mówi nam mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Dodajmy, że coraz więcej osób na Facebooku wymienia się swoimi nieprzyjemnymi doświadczeniami. Poniżej jeden z udostępnianych apeli.