Kolejne kąpieliska zatwierdzone przez sanepid. Tylko jedno w powiecie brzeskim

0
fot. archiwum / kąpielisko w Lewinie Brzeskim
Reklama

Opolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał nowy komunikat w sprawie prowadzenia nadzoru nad jakością wody w kąpieliskach i miejscach okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli. Do zatwierdzonych już wcześniej kąpielisk dołączyły kolejne, w tym jedno w Lewinie Brzeskim.


Przypomnijmy, że już w ubiegłym tygodniu sanepid potwierdził przydatną wodę do kąpieli w: „Centralnym akwenie Dębowa” oraz „Stodoła na akwenie Dębowa” w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim; „Zalewie w Kluczborku”; kąpielisku Jeziora Nyskiego na terenie ośrodka wypoczynkowego „Akwa Marina” w Skorochowie oraz w „Zielonej Zatoce” w powiecie prudnickim. Ponadto, jak wynikało z serwisu kapieliskowego Głównego Inspektora Sanitarnego, pozytywne badania przeszła również woda w kąpielisku na Jeziorze Średnim w Turawie.

Kilka dni temu Opolski Inspektor Sanitarny wydał nowy komunikat w tej sprawie i do listy zatwierdzonych kąpielisk dołączyły kolejne. Cztery w powiecie opolskim: „Przystań Wodna” w Nowych Siołkowicach, „Malina” w Opolu, „Bolko” w Opolu oraz „Balaton” w Dobrzeniu Wielkim, a także kąpielisko na Jeziorze Srebrnym w Januszkowicach (powiat krapkowicki) oraz kąpielisko położone na terenie ośrodka rekreacyjno-wypoczynkowego w Pietrowicach (powiat głubczycki).

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Dobrą wiadomością dla mieszkańców naszego regionu jest zatwierdzenie przez sanepid kąpieliska w Lewinie Brzeskim. To na razie jedyne takie miejsce w powiecie brzeskim.

Warto dodać, że pomimo wieloletnich obietnic o przywróceniu kąpieliska w zbiorniku wodnym przy ul. Korfantego w Brzegu, a także prowadzenia na tym akwenie różnych prac mających zapewnić w tym miejscu wodną atrakcję, mieszkańcy Brzegu wciąż nie mogą z niego skorzystać. Niedługo przed wyborami w 2018 roku burmistrz miasta postanowił zmienić koncepcję na budowę trzech niecek basenowych na tzw. skarpie, jednak koszt tego zadania (kilkanaście milionów złotych) uniemożliwia jego realizację bez zaciągnięcia wielomilionowego kredytu, a sama lokalizacja i efektywność niecek budzą spore zastrzeżenia ze strony części mieszkańców i miejskich radnych.

Reklama