9 radnych za podwyżką wynagrodzenia dla burmistrza Brzegu. Teraz będzie zarabiał ponad 16 000 złotych miesięcznie

1
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak (fot. archiwum)
Reklama

Ostatnia sesja Rady Miejskiej Brzegu stała pod znakiem podwyżek. Z jednej strony radni przegłosowali podwyżkę stawek podatku od nieruchomości dla mieszkańców i przedsiębiorców, a z drugiej – przegłosowali podwyżkę wynagrodzenia dla burmistrza Brzegu. Około 16 tys. złotych miesięcznie będzie teraz zarabiał Jerzy Wrębiak. Cześć radnych domagała się jeszcze większego uposażenia dla włodarza Brzegu, ale poprawka zgłoszona przez Janusza Żebrowskiego nie znalazła poparcia wśród większości Rady Miejskiej Brzegu.


Przypomnijmy, że podwyżki wynagrodzenia dla wójtów, burmistrzów, czy starostów są pokłosiem nowych przepisów wprowadzonych przez parlament. Rządzący na szczeblu centralnym nie dali radnym większego pola manewru i wprowadzili przepisy, które regulują minimalne i maksymalne zarobki włodarzy samorządowych.

Należy zaznaczyć, że już ustawowe minimum daje burmistrzom ogromny wzrost zarobków, bo ich łączne miesięczne pensje ze wszystkimi dodatkami będą teraz na poziomie ok. 16 tys. złotych miesięcznie. Tyle też będzie zarabiał Jerzy Wrębiak, a więc: 8900,00 zł wynagrodzenie zasadnicze; 2204,00 zł dodatek funkcyjny; 3331,20 zł dodatek specjalny oraz dodatek za wieloletnią pracę, który wynosi maksymalnie 20% wynagrodzenia zasadniczego.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Za uchwałą, którą z formalnego punktu widzenia Rada Miejska Brzegu musiała podjąć, głosowało 9 radnych: Renata Biss, Kazimierz Kozłowski, Renata Listowska, Jacek N., Radosław Preis, Ryszard Różański, Dariusz Socha, Ewa Kozioł i Janusz Żebrowski.

Warto zaznaczyć, że dla sześciu radnych wzrost zarobków burmistrza o 50% był niewystarczający i chcieli dorzucić mu kolejne „dwa tysiaki” miesięcznie. Poprawkę w tej sprawie zgłosił radny Janusz Żebrowski, ten sam, który od kilku lat pracuje w miejskiej spółce… podlegającej burmistrzowi Brzegu.

Zresztą nie tylko ta okoliczność jest kontrowersyjna, bo przecież ci sami radni, którzy głosowali za poprawką zgłoszoną przez Janusza Żebrowskiego (dotyczącą zarobków burmistrza na poziomie ok. 18 tys. miesięcznie), chwilę wcześniej przegłosowali maksymalną podwyżkę stawek podatku od nieruchomości, którą najbardziej odczują mieszkańcy i przedsiębiorcy.

To ci sami radni sięgają do kieszeń mieszkańców przy każdej okazji podwyżek cen np. za śmieci i inne opłaty lokalne, tłumacząc, że w budżecie brakuje pieniędzy.

Za poprawką zgłoszoną przez radnego Żebrowskiego głosowało 6 radnych: Janusz Żebrowski, Kazimierz Kozłowski, Jacek N., Radosław Preis, Ryszard Różański i Dariusz Socha.

Przeciw było 7 radnych: Grzegorz Chrzanowski, Paweł Grabowski, Renata Listowska, Grzegorz Surdyka, Piotr Szpulak, Tomasz Wikieł i Ewa Kozioł, z kolei od głosu wstrzymała się Renata Biss i Wojciech Komarzyński.

Reklama