Reklama
37-letni mieszkaniec Brzeg nie cieszył zbyt długo ze swojego łupu. Z plebani ukradł 1500 złotych, ale już kilka dni później został zatrzymany przez policjantów. Złodziej działał w warunkach recydywy, za co grozi mu do 15 lat więzienia.
- „Pod koniec stycznia policjanci z Brzegu otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednej z plebanii w Brzegu. Wszystko działo się późnym wieczorem, już po godzinie 22:00. Księdza zaniepokoił hałas, który dobiegał z jednego z pomieszczeń. Kiedy postanowił sprawdzić co się dzieje, zauważył otwarte na zewnątrz drzwi. Już po chwili na miejscu pojawiali się brzescy policjanci. Kryminalni zabezpieczyli materiał dowodowy wraz z monitoringiem. Jak ustalili, włamywacz miał skraść pieniądze pochodzące z kolęd” – informuje st. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Z plebanii zniknęło łącznie 1 500 zł. Policjanci sporządzili rysopis sprawcy, a następnie ustalili jego tożsamość. Kilka dni po włamaniu brzescy kryminalni zatrzymali podejrzewanego mężczyznę w jego mieszkaniu.
- „Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Jak ustalili policjanci, 37-latek działał w warunkach recydywy, był już karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu kara do 15 lat więzienia” – podsumowuje Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Reklama