Stal Brzeg odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu. Brzeżanie już dawno nie mieli tak dobrej passy zwycięstw w III lidze. Przed własną publicznością zdeklasowali swoich rywali 3:0 na stadionie przy Sportowej 1.
Podopieczni trenera Marcina Domagały w „małych derbach” wygrali z Foto-Higieną Gać, miejscowość leży wprawdzie w sąsiednim województwie, ale podróż do brzegu trwa jedynie dziesięć minut. Dzięki trzeciemu zwycięstwu i jednemu remisowi żółto-niebiescy znajdują się w czołówce po pięciu kolejkach. Na swoim koncie zgromadzili łącznie dziesięć punktów, które pozwalają im plasować się na trzecim miejscu.
Pierwsza połowa zaczęła się pod dyktando przyjezdnych i to oni dyktowali warunki gry na boisku prze blisko półgodziny. W 31 minucie spotkania gospodarze zmobilizowali się by przeprowadzić kluczową akcję. Sypek ze Stali po otrzymaniu piłki oddał lekki strzał i umieścił piłkę w bramce Jaroszewskiego z Foto-Higieny. Od tego momentu gra gospodarzy zaczęła wyglądać znacznie lepiej, sami zawodnicy stworzyli kilka sytuacji, które mogły zagrozić przyjezdnym utratę bramki. Ostatecznie pierwsza część spotkania zakończyła się jednobramkową przewagą gospodarzy.
Po zmianie stron przez dłuższy czas kibice nie zobaczyli kolejnej bramki. Mimo starań po obu stronach, dopiero w 72 minucie na 2:0 podwyższył Kamiński. Pomocnik sprytnie wyminął obrońcę-Wdowiaka, a następnie bramkarza i umieścił futbolówkę w bramce rywali. W kolejnej akcji zawodnikowi Stali zbrakło dosłownie ułamków sekund, by podwyższyć wynik o kolejną bramkę, piłka dosłownie uciekła Kamińskiemu a grę musiał wznowić bramkarz. Okazja do rehabilitacji nadarzyła się pod koniec drugiej połowy. W 89 minucie obrońca wszedł wślizgiem w polu karnym w Kowalskiego, zdarzenie miało miejsce w polu karnym. Decyzja sędziego była nie podważalna i przyznał rzut karny dla Stali. Tym razem bezbłędnie podwyższył Celuch i dał swojej drużynie trzecie trafienie.
– Takie spotkania pokazują tak naprawdę jakość zespołu. Przeciwnik był bardzo zdeterminowany w pierwszych minutach, które należały do nich, przetrzymaliśmy to i zdobyliśmy wówczas jedna bramkę,. Po zmianie stron dominowaliśmy! Cieszymy się, że „Twierdza Brzeg” jest odbudowywana małymi krokami – mówił Marcin Domagała, trener Stali.
– W ostatnim czasie jesteśmy w dobrej dyspozycji, co przekłada się na wyniki. Cieszymy się, że sprawiamy radość naszym kibicom! Walczymy o najwyższe pozycje, każde spotkanie chcemy wygrywać, dzisiaj ponownie się udało. Jesteśmy zadowoleni z realizacji zadań taktycznych, cieszymy się ze zdobycia trzech punktów – dodał Damian Celuch, kapitan i zdobywca jednej bramki przeciwko Foto-Higienie.
Stal Brzeg – Foto-Higiena Gać 3:0
Bramki: Sypek 33′, Kamiński 72′, Celuch 89′ (karny)
Stal: Szady – Niewieściuk (89′ Maj), Ogrodowski, Banach, Kowalski, Kuriata (60′ Danielik), Niemczyk, Sypek (79′ Zapotoczny), Kamiński (89′ Dychus), Szymczyk (46′ Borycka), Celuch. Trener Marcin Domagała.
Foto-Higiena: Jaroszewski – Bujakiewicz (Rokosz 83’), Korytek, Wdowiak, Tylki (Przybylski 53’), Tarnov Nahvebecki 83’), Gałaszewski (Piąek 62’), Hawryło (Orzechowski 46’), Stachowski, Krzymiński. Trener Grzegorz Dorobek.
Żółte kartki: Ogrodowski, Kowalski – Hawryło, Stachowski
