Karny, czerwona kartka i porażka. Victoria Dobrzyń: „Czujemy się oszukani” [GALERIA]

0
Reklama

Victoria Dobrzyń przez ponad połowę meczu grała w dziesiątkę, co miało niebagatelny wpływ na niekorzystny wynik meczu o podwójną stawkę. Przegrała 1-3 ze Stobrawą Ligota Dolna, przez co wywalczenie utrzymania będzie jeszcze trudniejsze.

Na wyniku meczu zaważyła sytuacja z 41. minuty. Sędzia podyktował wtedy rzut karny, co do którego gospodarze z Dobrzynia mieli wątpliwości. Twierdzili bowiem, że rywal sam wpadł na Tomasza Serwadczaka, który wybijał piłkę z pola karnego Victorii.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Wtedy też dwie żółte kartki zobaczył bramkarz Victorii, Dawid Pacholarz. Drugą z nich został ukarany za nadepnięcie na stopę przeciwnika, co – jak tłumaczył – zrobił przez przypadek i błyskawicznie przeprosił poszkodowanego.

Nie dość, że dobrzynianie stracili gola z rzutu karnego, to w dodatku musieli grać w dziesięciu. Praca arbitrów na tym meczu spotkała się z krytyką klubu nie tylko za styl sędziowania.

„Przepraszamy za tylko taki opis dzisiejszego meczu, ale najzwyczajniej czujemy się oszukani. Nigdy na łamach naszej strony nie ocenialiśmy meczu z punktu widzenia sędziowania. Dzisiaj zrobimy wyjątek. Obsada sędziowska przyjeżdża na 25 minut przed meczem i różni się imiennie z obsadą na stronie pilkaopolska.pl. Po meczu trójka sędziowska nie zostawia podpisanego sprawozdania z meczu drużynie gospodarzy. O sędziowaniu napiszemy tylko tyle, a kto był, ten widział” – czytamy na Facebooku Victorii Dobrzyń.

– Nie mam w zwyczaju komentować pracy arbitrów, ale dziś nas skrzywdzili. Rzut karny był bardzo kontrowersyjny, wątpię, że takie coś powinno się odgwizdywać. Takie decyzje bardzo wpływają na przebieg meczu – podkreślał Paweł Jankowski, trener Victorii. – W przerwie zrobiliśmy korekty taktyczne, w końcówce wyrównaliśmy, ale później straciliśmy dwa gole i przegraliśmy 1-3. Myślę jednak, że jeśli zespół wciąż będzie tak zawzięcie walczył, to ma jeszcze szanse na utrzymanie.

W pierwszej i drugiej połowie grę prowadziła Stobrawa, której przewaga była jeszcze bardziej widoczna po tym, jak Victorię osłabiła czerwona kartka. Po przerwie to goście mieli więcej okazji, ale jedną z nielicznych wykorzystali dobrzynianie. W 80. minucie wyrównał Mateusz Foryś, który uderzył z lewej strony z okolic linii pola karnego. Prawą nogą posłał piłkę za kołnierz bramkarza, a jego drużyna wstała z kolan.

Jednak radość miejscowych nie trwała długo, bowiem kolejno w 86. i 90. minucie odpowiednio Marcel Surowiak i Oleksii Franchuk zdobyli dwa gole, które dały Stobrawie zwycięstwo. Dla Franchuka było to drugie trafienie w tym spotkaniu.

– Myślę, że taki wynik jest zasłużony. W pierwszej połowie zdominowaliśmy zespół z Dobrzynia i zdobyliśmy gola. W drugiej też prowadziliśmy grę i wygraliśmy – mówił Marcel Surowiak, grający trener Stobrawy. – W końcówce straciliśmy prowadzenie, ale dobrze zareagowaliśmy, bo dołożyliśmy jeszcze dwa gole. Zrealizowaliśmy nasz główny cel i wciąż liczymy się w grze o utrzymanie.

Liczy się w niej również Victoria, której do bezpiecznego 5. miejsca brakuje 8 punktów. Do końca sezonu pozostały jej jeszcze cztery niezwykle ważne mecze, w których może zdobyć 12 punktów. Cel jest ambitny, ale nie jest niewykonalny. Najbliższą okazję do zapunktowania Victoria będzie mieć w sobotę (29 maja) o godz. 17.00. Zagra wtedy wyjazdowe spotkanie przeciwko Startowi Dobrodzień.

WYNIKI 12. WIOSENNEJ KOLEJKI GRUPY MISTRZOWSKIEJ:

Śląsk Łubniany – Orzeł Źlinice 1-1

LZS Mechnice – Start Jełowa 1-2

TOR Dobrzeń Wielki – LZS Ligota Turawska 3-2

LZS Kuniów – Unia Kolonowskie 1-1

WYNIKI 6. WIOSENNEJ KOLEJKI GRUPY SPADKOWEJ:

Victoria Dobrzyń – Stobrawa Ligota Dolna 1-3 (0-1)

Bramka: Mateusz Foryś.

Victoria: Pacholarz – Rozsokhach, Serwadczak, Mykita (75. Dwojak), Kwiatkowski (41. Pacholewicz), Krej, Doliński (62. Zagórski), Kowalski (88. P. Jankowski), K. Jankowski, Bajsarowicz, Foryś. Trener: Paweł Jankowski.

Żółte kartki: 2 Pacholarz, Mykita, Foryś.

Czerwona kartka: 41. Dawid Pacholarz (druga żółta).

1. FC Chronstau-Chząstowice – MKS Wołczyn 3-2

Motor Praszka – Rodło Opole 5-1

Piomar Tarnów-Przywory – Żubry Smarchowice Śląskie 3-1

Rajfel Krasiejów – Hetman Byczyna 9-1

Polonia Karłowice – Start Dobrodzień 4-0

tabela grupy mistrzowskiej
klasy okręgowej gr. i

LP.

DRUŻYNA

MECZE

PKT.

Z

R

P

BRAMKI

1

TOR Dobrzeń Wielki

8

67

6

2

0

23-9

2

LZS Mechnice

8

58

4

1

3

26-15

3

Orzeł Źlinice

8

57

5

2

1

22-9

4

Start Jełowa

8

51

4

1

3

22-18

5

LZS Ligota Turawska

8

46

3

0

5

14-21

6

Unia Kolonowskie

8

40

2

2

4

13-15

7

Śląsk Łubniany

8

38

2

1

5

12-29

8

LZS Kuniów

8

35

1

1

6

12-28

 

tabela grupy SPADKOWEJ
klasy okręgowej gr. i

LP.

DRUŻYNA

MECZE

PKT.

Z

R

P

BRAMKI

1

Motor Praszka

7

39

5

1

1

20-8

2

Żubry Smarchowice Śląskie

7

39

3

1

3

14-13

3

Piomar Tarnów-Przywory

7

38

5

0

2

23-15

4

Rajfel Krasiejów

7

36

5

0

2

28-11

5

1. FC Chronstau-Chrząstowice

7

36

4

0

3

14-16

6

Polonia Karłowice

7

34

4

1

2

12-7

7

Stobrawa Ligota Dolna

7

31

5

1

1

17-11

8

Victoria Dobrzyń

7

28

3

1

3

8-10

9

Rodło Opole

7

28

1

0

6

8-16

10

Start Dobrodzień

7

20

2

0

5

11-21

11

MKS Wołczyn

7

13

1

1

5

11-22

12

Hetman Byczyna

7

13

1

0

6

8-24

 

Reklama