Stal dobra, ale jej rywal jeszcze lepszy

0
Reklama

Koszykarki Stali Brzeg rozpoczęły swój mecz przeciwko Olimpii Wodzisław Śląski w niedzielę (14.11) w samo południe. Dla brzeżanek było to już 7 spotkanie w tym sezonie. Mimo dobrej gry Stali, to zawodniczki z Wodzisławia okazały się lepsze.

Przed rozpoczęciem meczu, Stal miała powody do świętowania, bowiem 2 zawodniczki drużyny przekroczyły ostatnio magiczną granicę 50 meczów w żółto-niebieskich barwach. Mowa o Żanecie Sobocie, dla której był to 53. mecz w 6 sezonach od 2012 roku z przerwami i Natalii Szymczak – 52. mecz w swoim 5. od 2017 roku sezonie. Oprócz gromkich, zawodniczki otrzymały pamiątkowe dyplomy przypominające o tej wyjątkowej statystyce.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Początek meczu zwiastował ciekawe koszykarskie widowisko bogate w wiele sportowych emocji, co zresztą tylko potwierdził dalszy przebieg spotkania. Stalówki bardzo dobrze weszły w mecz grając wreszcie skutecznie w ataku. Połączenie dobrej gry brzeżanek z równie skuteczną grą zespołu gości dało kibicom, zebranym w hali przy ul. Oławskiej w Brzegu, możliwość obserwowania dobrego koszykarskiego meczu. Końcowy wynik pierwszej kwarty był tylko tego potwierdzeniem, gdyż padło w niej najwięcej punktów.

Zespół z Wodzisławia do tego meczu przystępował z 3. pozycji w tabeli z 4 zwycięstwami na koncie, co przy 7. miejscu drużyny z Brzegu z jedną wygraną, wskazywało koszykarki Olimpii jako faworytki do zwycięstwa również i tym razem.

Kolejne części meczu były dalej wyrównane, ale w 3 kwarcie zawodniczki Olimpii odskoczyły na kilka punktów. Niestety, mimo walecznej oraz ambitnej gry, skuteczność brzeżanek spadła i to wodzisławianki zdołały dowieźć wypracowaną, konsekwentną grą swoją niedużą przewagę do końcowej syreny.

Brzeskie koszykarki na pewno zasługują na pochwałę po tym meczu zwłaszcza, że widać spory postęp w grze całego zespołu. Były emocje, była walka i poświęcenie o każdą piłkę, było też trochę więcej kibiców niż ostatnio i to jest budujące. Tego dnia był też jednak dobrze dysponowany zespół Olimpii Wodzisław Śląski, który postanowił, że wywiezie z brzeskiej hali 2 punkty za zwycięstwo i stąd też przyjezdnym należą się gratulacje i brawa.

Niestety kolejny raz zawodniczka Stali opuszcza parkiet z kontuzją. Tym razem kostkę skręciła Natalia Szymczak, kapitan stalówek ostatnio pech nie opuszcza gdyż i tak mecz grała z wybitym kciukiem. Z utęsknieniem czekamy zatem na mecz, w którym obsługa medyczna nie będzie musiała nic robić.

STAL BRZEG – OLIMPIA WODZISŁAW ŚLĄSKI 63:74 (24:27, 14:14, 8:17, 17:16)

Stal: M. Dobejko 16, Ż. Sobota 8, N. Szymczak 9, S. Janiec 2, J. Lachowicz 14, K. Pszczolarska 0, J. Dzieduszyńska 10, M. Margol 4, K. Przybył 0, J. Girczys, W. Krawczyk, D. Bigaj. Trenerzy: M. Gnatowicz, M. Kolekta.

Olimpia: M. Cichy 7, Z. Walecka 7, K. Jagla 5, A. Bąk 2, L. Stukator 1, M. Stefaniak 7, A. Juszczyk 10, L. Cichy 15, H. Oleksy 11, H. Gruszka 9, W. Pawlus.

Stal Brzeg

Reklama