Reklama
W miniony weekend odbyły się zawody kolarskie na welodromie w Pruszkowie. Dla młodych zawodników i zawodniczek, to doskonała okazja, aby zdobywać cenne doświadczenie w wyścigach na torze. A z takiej okazji nie mogła odpuścić Wiktoria Madejska.
Podopieczna trenera Franciszka Moszumańskiego rywalizowała z najlepszymi młodymi zawodniczkami z całej Polski. Wiktoria już wcześniej zwyciężała na pruszkowskim welodromie, i tak też było tym razem.
- „Trzeba zaznaczyć, że obsada wyścigu była bardzo mocna, a Wiktoria zwyciężyła we wszystkich czterech konkurencjach. Była najszybsza w czasówce ze startu lotnego, w wyścigu eliminacyjnym, wyścigu punktowym oraz wygrała także scratch. O wysokim i wyrównanym poziomie mogą świadczyć wyniki, bo Wiktoria zwyciężyła czasówkę o 11 tysięcznych sekundy, a pozostałe konkurencje rozgrywały się na finiszu, dosłownie o długości roweru albo koła” – mówi Franciszek Moszumański, trener klubu kolarskiego Ziemia Brzeska.
Dodajmy, że nasza zawodnika miała okazję podczas zawodów spotkać Krzysztofa Maksela – wielkiego torowca i rekordzistę Polski na 1000 m. Krzysztof to również wychowanek trenera Franciszka Moszumańskiego, który niegdyś rozwijał swoją karierę właśnie pod jego okiem.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama