W sobotnim meczu po przeciwnych stronach stanęły dwie różne drużyny walczące o dwa różne cele. Olimp Grodków walczący o przetrwanie oraz zajmująca drugą lokatę MKS MEDEX Olimpia Piekary Śl. Oba zespoły mimo dwóch różnych celów ligowy starały się zagrać jak najlepiej, gdyż w końcówce sezonu wszystkie punkty są na wagę złota, zwłaszcza jak zajmuje się się miejsca w dole i górze w tabeli ligowej.
Spotkanie rozpoczęli gospodarze, a pierwszą udaną akcją popisał się Bogumił Baran, zdobywając bramke, jednakże następne trafienia należały już do gości. Do bramki Muszaka trafiali kolejno Arkadiusz Kowalski i dwukrotnie Maciej Chromy. W 5 minucie spotkania do bramki gości rzucił Łukasz Gradowski, wynik na tablicy wynosił 2:3. W następnych minutach gry, utrzymywała się przewaga gości, a w 12 minucie sędziowie podyktowali rzut karny dla gospodarzy, celnym rzutem popisał się Michał Piech wynik wynosił 4:6. W tej samej minucie sędziowie podyktowali rzut dla gości, ale Mariusz Kempys trafia w poprzeczkę, brak asekuracji i dobitka Kempysa ląduje w bramce. Minutę później sędziowie podyktowali rzut karny dla gospodarzy. Do karnego ponownie podszedł Piech. Bramkarz gości Atur Kot skutecznie obronił ten rzut, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy z Piekar zdobywając kolejnego gola.
W 15 minucie do bramki Krzysztofa Muszaka trafił Michał Rosół w efekcie goście prowadzili już 4:8. W następnych minutach do bramki gości cztery razy pod rząd trafił Łukasz Gradowski, ale skuteczniejsi byli goście. Po jedynym trafieniu w tym spotkaniu Andrzeja Matyszoka w 24 minucie wynik spotkania na tablicy wynosił już 10:15. W 27 po nieudanej i pechowej interwencji kontuzji doznał bramkarz Olimpu – Krzysztof Muszak (kontuzja stawu kolanowego w prawej nodze). Muszaka w bramce zastąpił Patryk Wiącek, który już do końca meczu pozostał na parkiecie. Wynik pierwszej połowy zakończył się ośmiobramkową zaliczką dla ekipy z Śląska – 12:20.
Druga połowa zaczęła się od trafienia Gradowskiego. W ekipie gospodarzy, to do niego należała większość zdobytych bramek w drugiej połowie spotkania. Gradowski wraz z powracającym po kontuzji Tomaszem Biernatem przez 17 minut drugiej połowy, jako jedyni trafiali do bramki rywali. Mimo, iż goście również zdobywali bramki to ich przewaga robiła się coraz mniejsza. Podczas, gdy Olimpijczycy zdołali zdobyć osiem bramek, to rywale zaliczyli jedynie pięć trafień. Mimo, że zespól olimpu zdobywał kolejne bramki, to przewaga bramkowa Olimpii była cały czas bezpieczna.
W 47 minucie bramki z rzutu karnego nie zdobył chwalony wcześniej Gradowski, ale trzy minuty później do brami trafił Piech, wynik spotkania w 50 minucie wynosił 22:27, dwie minuty później ponownie podyktowany został rzut karny dla ekipy z Grodkowa. Bramkarza gości skutecznie pokonał Bogumił Baran, następne trafienie należało również do Barana. W efekcie w 53 minucie wynik wynosił 24:28. Nerwową atmosferę na przełomie 54 i 55 minuty wprowadzili sędziowie, dla Bogumiła Barana i Krzysztofa Bujaka podyktowano kary dwuminutowe. Osłabienie wykorzystali oczywiście rywale w postaci dwóch bramek. Z kolei na przełomie 55 i 56 minuty kary dwóch minut powędrowały do zawodników z Piekar, na ławce musieli usiąść Szymon Kotalczyk i Mateusz Cieślik. W 57 minucie do karnego podszedł ponownie Piech, ale rzucił niecelnie. W 59 minucie na ławkę kar ponownie wylądował Baran oraz Tomasz Biernat. Ostatnie w sumie dziesiąte trafienie w 59 zaliczył Łukasz Gradowski. Po syrenie końcowej widniał wynik 27:31.
Wynik nie zadowolił wielu kibiców, którzy czekają na kolejne punkty już prawie dwa miesiące. Ostatni punkt, za remis zespół z Grodkowa zdobył 20 lutego w meczu z KSZO Odlewnia Ostrów Św. na własnym parkiecie. Natomiast ostatnie zwycięstwo z jakiego kibice mogli cieszyć się na Hali Sportowej im. Zdzisława Zielonki miało miejsce 5 grudnia zeszłego roku (sic!). Do końca sezonu pozostały jedynie cztery kolejki. Trener Mieszkowski i jego zawodnicy muszą zwyciężyć w następnych meczach, ale zadanie nie będzie łatwe gdyż czasu do zakończenia sezonu jest coraz mniej.
Protokół:
UKS Olimp Grodków:Muszak, Wiącek – Koszyk, Kolanko 1, Matyszok 1, Żubrowski, Baran 4,Biernat T. 6, Gradowski 10, Bujak 1, Ogorzelec 1, Piech 3, Maciejewski
Kary: 12 min. Karne: 6/3 Trener: Piotr Mieszkowski
MKS Olimpia MEDEX Piekary Śl.: Kot, Zemelka – Płonka 1, Parzonka 1 Jasik, Chromy 8, Wołka 1, Fidyt 1, Cieślik, Rosół 4, Zemelka, Gogola 1, Kowalski 8, Kotarczyk, Miłek 3, Kempys 3, Czapla
Kary: 10 min. Karne: 4/3 Trener: Sławomir Sznkel
Widzów: 220 Sędziowie: Demczuk Damian, Rosik Tomasz (obaj Lublin), Bęben Łukasz Okos Adrian
Galeria:
Tabela:
zródło: zprp z dnia 17.04.2016