W 31. kolejce w Kędzierzynie-Koźlu, Stal pewnie pokonała 3:0, miejscowy Chemik. Drużyna mimo 6 zmian w składzie – w porównaniu ze środowym meczem z LZS Starowice, nie dała rywalowi żadnych szans i jej zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. „Żółto-niebiescy” zagrali mądrze, nie pozwalając przeciwnikom dojść do sytuacji bramkowych i tym samym po raz kolejny potwierdzili, że wygranie IV ligi opolskiej nie było przypadkiem.
Mecz co prawda lepiej rozpoczęli gospodarze, ale z każdą upływającą minutą Stal przejmowała inicjatywę. W 2. minucie dośrodkowanie ze skrzydła zawodnika Chemika zostało zablokowane. Dwie minuty później z prawej strony Płomiński próbował dograć piłkę w pole karne, ale zrobił to niecelnie. W 5. minucie Boczarski po podaniu Poważnego trafił do siatki, ale wcześniej faulował i gol nie został uznany. W 19. minucie piłkarz Chemika oddał bardzo niecelny strzał z dystansu i od tego momentu na boisku zaczęła dominować Stal.
Pierwsza bramka padła w 27. minucie. Po odbiorze Sikorskiego na środku boiska, piłka trafiła na lewe skrzydło do Jaworskiego, ten zagrał do Kulczyckiego, a akcję mocnym, mierzonym strzałem skończył Boczarski. W 38. minucie Mencel zagrał w pole karne do Poważnego, lecz jego strzał został zablokowany. 3 minuty później z woleja niecelnie uderzał Poważny. W ostatniej akcji pierwszej połowy mogła paść druga bramka dla Stali. Z rzutu wolnego, z 20 metrów od bramki mocno strzelił Boczarski, piłkę ponownie odbił bramkarz Chemika, ale Strząbała poślizgnął się i nie trafił do siatki z najbliższej odległości.
Druga połowa zaczęła się od ataków naszych piłkarzy, co w 49. minucie przyniosło drugą bramkę. Ogromny błąd popełniła defensywa gospodarzy, tracąc piłkę na 30 metrze. Wykorzystał to Poważny, uderzając po ziemi i zaskakując bramkarza. Z każdą minutą przewaga Stali rosła. W 57′ po świetnie rozegranym rzucie rożnym „żółto-niebiescy” wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Z rzutu rożnego wrzucił Szpak, Płomiński przedłużył piłkę na dalszy słupek do Sikorskiego, ten głową zagrał do Jaworskiego, który z bliska, również głową, trafił do bramki.
W 68. i 70. minucie piłkarze Stali zdobyli dwie bramki, ale obie nie zostały uznane z powodu spalonego (w drugiej sytuacji spalony był bardzo wątpliwy). W 72. i 73. minucie akcje Stali znów były przerywane przez sędziego, który uznał, że nasi piłkarze byli na pozycji spalonej.
Stal przywiozła z Kędzierzyna kolejne trzy punkty przedłużając swoją serię bez przegranej w meczach wyjazdowych do 609 dni. W obecnym sezonie drużyna może pobić jeszcze jeden rekord związany z awansem do III ligi z grupy opolskiej. Chodzi o liczbę zdobytych punktów, których na chwilę obecną najwięcej ma TOR Dobrzeń Wielki, który w sezonie 2003/2004 wygrywając ligę, zdobył ich 84. Stal ma obecnie 82 „oczka” i jeszcze dziewięć do zdobycia. Najbliższa okazja już w sobotę (04.06), a rywalem będzie OKS Olesno.
Chemik Kędzierzyn-Koźle – Stal Brzeg 0:3 (0:1) (Boczarski 27′, Poważny 49′, Jaworski 57)’.
Stal: Guźniczak, Płomiński, Józefkiewicz, Sikorski, Strząbała (59′ Kiełbasa), Mencel, Mazur (53′ Szpak), Boczarski (57′ Bonar), Kulczycki (63′ Gordzielik), Poważny, Jaworski.
Trener: Sebastian Sobczak.
Sędziowali: Dawid Matyszczak (główny), Łukasz Ślusarek, Piotr Rybol
