Wojewódzkie obchody święta plonów w Lewinie Brzeskim przyciągnęły tłumy

0
Reklama

W niedzielę (08.09), w Lewinie Brzeskim odbyło się wojewódzkie święto plonów. Oprócz podsumowania tegorocznych żniw, była to okazja do promowania lokalnych produktów regionalnych, a także wyłonienie „Najpiękniejszej Wsi na Opolszczyźnie”.


– To wydarzenie zostanie zapisane w historii naszej gminy. Jestem z tego bardzo zadowolony i dumny. Myślę, że nasi mieszkańcy również. Dzięki temu wydarzeniu mamy dzisiaj w Lewinie tak dużą liczbę dożynkowych koron. Wokół chleba budujemy domy rodzinne, gospodarstwa domowe, gminy, województwa i cały nasz kraj. Jest to coś, co łączy wszystkich Polaków. W tym roku ze względu na suszę mogę tylko współczuć rolnikom. Mimo wszystko zbiory były, a dzisiaj dzieliliśmy się chlebem, aby go nie zabrakło – mówił Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego, jeden z gospodarzy niedzielnego święta plonów.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Podczas tegorocznych dożynek już po raz 22. przyznawano tytuł „Najpiękniejszej Wsi Opolskiej”. Gąsiorowice z gminy Jemielnica rywalizowały z jedenastoma wsiami z całego regionu i to one otrzymały tytuł. Ponadto rozstrzygnięto konkursy na projekt Odnowy Wsi i najpiękniejszą koronę dożynkową. Najpiękniejszy wieniec dożynkowy został wykonany przez gospodynie z Gościc w gminie Paczków. Do rywalizacji stanęło łącznie czterdzieści koron żniwnych z całego województwa i jedenaście z Lewina Brzeskiego. Najlepszym projektem Odnowy Wsi został sad owocowy w Wawelnie w gminie Komprachcice. W konkursie walczyło 7 projektów.

Jeżeli chodzi o korony, to nie tylko tradycja była brana pod uwagę. Mamy XXI w. i wpływy współczesnej kultury również uwzględnialiśmy. Jeżeli mielibyśmy być rygorystyczni, to np. nie powinniśmy uwzględnić korony, na której pojawił się chleb ze styropianu obklejony ziarenkami. Ale jednak ją oceniliśmy, jak również cały korowód. Korona dożynkowa musi być otańczona. To również bierzemy pod uwagę – kto towarzyszy tej koronie i elementy tradycji. Dzisiaj ludzie nie mają świadomości, że została jedna pieśń dożynkowa, a właściwie jej refren „Plon, niesiemy Plon”. Ludzie już nie kojarzą, że ten archaizm, plon, oznacza koronę i wieniec żniwny, co wskazuje, że powinien znajdować się tutaj cały plon żniwny, czyli i warzywa, kwiaty, owoce. Nie tylko ziarna zbóż. Dzisiaj już walory tradycyjne nie grają takiej roli, najważniejsza jest estetyka – mówiła podczas oceniania koron żniwnych Teresa Smolińska, wykładowca Uniwersytetu Opolskiego z Katedry Kulturoznawstwa i Folklorystyki.

– Mam wrażenie, że całe województwo tutaj przyjechało! I bardzo dobrze, bo rolnikom podziękować trzeba za ich trudną i mozolną pracę. Pracę, która daje to co najważniejsze, czyli chleb codzienny. Nie może go zabraknąć na stole i tego uczą nas rolnicy. Nie tylko tego, jak ciężko, wytrwale i z mozołem pracować, ale również tego, jak szanować tradycję. Dożynki to również czas podziękowań i zabawy. Co roku mogą pojawić się różne wydarzenia atmosferyczne. W tym roku mieliśmy suszę, ale proszę spojrzeć na to, co powiedział premier Morawiecki – „dopłaty muszą być równe”. Nie może być tak, że polscy rolnicy są na dziewiętnastym miejscu w Unii Europejskiej w kwestii przekazywania dopłat. Dopłaty mają być równe. Jeżeli chodzi o tegoroczną suszę to pomoc dla rolników jest największą, jest pomocą historyczną. Niestety pobije rekordy jeżeli chodzi o pomoc państwa – dodała wicewojewoda opolska Wioletta Porowska.

Bardzo się cieszę, że burmistrz Lewina Brzeskiego, Artur Kotara, radni i przede wszystkim mieszkańcy podjęli się tak wielkiego wyzwania organizacyjnego. Takie imprezy potrafią integrować. Bardzo nas cieszy, że co roku możemy takie przedsięwzięcie razem zrealizować. Jesteśmy nauczeni doświadczeniem naszych rolników, że potrafią sobie w każdej sytuacji poradzić. Oczywiście również potrzebują wsparcia i pomocy. To nie jest tak, że oni sami sobie poradzą przy obsłudze funduszy europejskich czy z obsługą melioracji i nawadniania. Dlatego potrzebna jest szczera solidarność, żeby się wspierać w różnego rodzaju sytuacjach, jak np. susza i inne kataklizmy, szczególnie klimatyczne. Jesteśmy również od tego, aby wesprzeć i wydać pieniądze – powiedział marszałek województwa opolskiego, Andrzej Buła.

Reklama