Dźwięki alternatywne

0
Reklama

W ubiegły piątek (10 lipca) w Pubie Piwa Świata odbył się koncert zespołu Youma. Kapela istnieje od prawie dwóch lat i gra rock progresywny.

W ubiegły piątek (10 lipca) w Pubie Piwa Świata odbył się koncert zespołu Youma. Kapela istnieje od prawie dwóch lat i gra rock progresywny. Gatunek ten jest bardzo trudny do zdefiniowania ale w najprostszy sposób można przedstawić go jako próbę wyniesienia muzyki rockowej na wyższy poziom artystyczny. Basista Youmy, Mateusz Dwornik, jako inspiracje muzyczne wymienia takie kapele jak szwedzkie „Opeth” i „Pain of Salvation” oraz rodzimą „Riverside”.

„Teksty powstają za sprawą wewnętrznego niezadowolenia. Złości i wściekłości, ale wyrażanych w sposób przyswajalny” – mówi Grzegorz Bukowski, pomysłodawca nazwy kapeli i autor tekstów. Sam bardzo interesuje się anime (japońska sztuka animacji) i nie ukrywa, że niektóre elementy tej niezwykle ekspresywnej sztuki pojawiają się w muzyce Youmy (już sama nazwa zespołu oznaczająca w języku japońskim demona, złego ducha, bestię jest rodem właśnie z tych klimatów). „W anime postaci są niejednoznaczne, a walka między dobrem i złem rozgrywa się wewnątrz bohaterów – ta niejednoznaczność jest bardzo ciekawą alternatywą dla europejskiego odbiorcy przystosowanego do zupełnie innych schematów”- tłumaczy Bukowski. Anime to oczywiście niejedyne źródło inspiracji. Pomysły przychodzą z różnych stron. Dla przykładu kawałek „Behind” został zainspirowany utworem Grzegorza Ciechowskiego „Tak… tak… to ja”.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Gatunek reprezentowany przez Youmę nie przystaje do rynku komercyjnego dlatego swojej szansy kapela musi szukać na rynku alternatywnym. „Są wytwórnie, które zajmują się tylko muzyką progresywną – Insanity czy InsideOut. To jest rynek globalny i dość dobrze prosperujący” – mówi Mateusz Dwornik, basista Youmy.

Zespół pojawił się już na kilku przeglądach muzycznych, ale dotychczas nie odniósł na nich sukcesu. „Chcielibyśmy zagrać na takich imprezach jak „Hunter Fest” czy „Metalowa Twierdza Nysa” ale tam jest się ciężko dostać. Zagranie jako sutpport przed jakimś znanym zespołem też bardzo pomogłoby kapeli” – tłumaczy Dwornik.

Pub Piwa Świata, który dotychczas kojarzył się bodaj jedynie z muzyką Hip-hopową bardzo dobrze sprawdził się jako miejsce, w którym można posłuchać mocniejszego grania i wszystko wskazuje na to, że koncert Youmy nie będzie ostatnią tego typu inicjatywą. Zawiódł nieco jedynie support. Muzycznie Emanacja brzmiała co prawda poprawnie, ale wokalnie było już niestety znacznie gorzej.

Z opinii osób, które pojawiły się na piątkowym koncercie jak również ze słów właściciela Pubu Andrzeja Ozgi wynika, że zorganizowanie koncertu promującego muzykę zgoła inną aniżeli ta, która dotychczas pojawiała się w Piwach Świata było bardzo dobrym pomysłem.

Najbliższy koncert Youmy odbędzie się 10 września we wrocławskim klubie Alive. Z kapelą można się tez zapoznać na stronie: www.myspace.com/youmaband.

Krystian Ławreniuk

Reklama