Dzisiaj (24.10), w Sądzie Okręgowym w Opolu zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie z powództwa burmistrza Brzegu Jerzego Wrębiaka przeciwko wydawnictwu Brzeg24.pl, redaktorowi naczelnemu oraz autorowi artykułu o akcji przeciwpowodziowej w 2020 roku. Jerzy Wrębiak pozwał nasze media zarzucając naruszenie jego dóbr osobistych poprzez rzekomo nieprawdziwe informacje zawarte w przedmiotowym artykule prasowym. Sąd oddalił powództwo Jerzego Wrębiaka uznając m.in., że informacje zawarte w artykule zostały przedstawione zgodnie z prawdą, a autor materiału prasowego skrupulatnie zbierał te informacje.
Przypomnijmy, że artykuł pt. „Ubiegłoroczna akcja przeciwpowodziowa w Brzegu kosztowała ponad ćwierć miliona złotych” został opublikowany 12 marca 2021 r. Informacje zawarte w tym materialne opisywały kulisy zagrożenia powodziowego w październiku 2020 r., zestawiały stanowiska służb kryzysowych, a także wskazywały na koszty akcji przeciwpowodziowej poszczególnych instytucji oraz kontrowersyjne zachowanie burmistrza Jerzego Wrębiaka, który ogłaszał mieszkańcom Brzegu nadejście fali o wysokości 660 – 680 cm, która w rzeczywistości nie była prognozowana i wcale nie miała nadejść.
Jerzy Wrębiak postawił się nad hydrologami i ogłaszał nadejście wielkiej wody nawet już po przejściu rzeczywistej fali o wysokości ok. 613 cm. Niezrozumiałe działania burmistrza Brzegu wywołały wśród mieszkańców terenów zalewowych niepotrzebny strach i lęk, bo o ile zagrożenie powodziowe istniało, co podkreślaliśmy w naszym artykule, o tyle nie w takiej skali, w jakiej przedstawiał to Jerzy Wrębiak. Ponadto, autor artykułu zwrócił także uwagę na co najmniej dziwne działania burmistrza poprzez wykonanie i publikację dziesiątek zdjęć z pozującym Jerzym Wrębiakiem na tle wezbranej rzeki Odry.
Sąd Okręgowy w Opolu nie podzielił argumentów burmistrza Brzegu i oddalił jego powództwo, podkreślając przy tym, że informacje przedstawione przez autora artykułu są zgodne z prawdą i były zbierane skrupulatnie, burmistrz komunikował nadejście fali 660 – 680 cm pomimo, że żadne prognozy hydrologiczne IMGW na to nie wskazywały, a mieszkańcy mieli prawo zostać poinformowani przez media, jakie działania podejmował burmistrz.
Dodajmy, że burmistrz Brzegu za pieniądze Gminy Brzeg zaangażował w ten proces kancelarię adwokacką z Opola, natomiast nasza redakcja wnioskowała, o niezasądzanie kosztów zastępstwa procesowego na naszą rzecz, aby w przypadku przegranej przez burmistrza nie obciążono dodatkowymi kosztami mieszkańców Brzegu.
Przypomnijmy również, że Jerzy Wrębiak już wcześniej przegrał (wyroki są prawomocne) z naszym wydawnictwem dwie inne sprawy w sądzie, a jedna z nich dotyczyła żądania sprostowania artykułu na temat akcji powodziowej. Wówczas Sąd Okręgowy w Opolu również oddalił powództwo Gminy Brzeg i w pełni podzielił argumenty redaktora naczelnego portalu Brzeg24.pl i tygodnika „Panorama Powiatu”.