Przez Brzeg przechodzi fala powodziowa

0
Reklama

Wskazanie na wodowskazie przy moście w Brzegu w piątek o godzinie 14.00 wyniosło 729 centymetrów. Od kilku godzin woda utrzymuje się na tym samym poziomie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Poziom wody może jeszcze wzrosnąć – mówi Janusz Koronkiewicz, kierownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Ale mamy nadzieję, że wzrost poziomu wody nie będzie już duży.
Wodowskaz trzeba było jednak przesunąć, ponieważ nabrzeże Odry jest zalane i nie można było odczytać wskazań. Odra osiągnęła już stan z 1997 roku.


W Brzegu zalewane są kolejne rejony miasta. Woda wdarła się już na ulice Grobli, Cegielnianą, Błonie, Krakusa, Oławską, Plac Młynów i Nadbrzeżną. Około 50 osób ewakuowanych z tych terenów znalazło schronienie w szkole podstawowej nr 3 w Brzegu. Posiłki dla nich wydawane są w Dziennym Domu Pomocy Społecznej.
Wczoraj (czwartek, 20-05) w godzinach wieczornych zamknięty został most na Odrze w Brzegu. W kierunku na Lubszę nie można się wydostać z miasta. Zamknięty jest też most w Oławie i nieprzejezdna droga nr 460 z Kościerzyc w kierunku Opola. Tym samym z kierunku Lubszy nie można dostać się do Brzegu.
– Dzwonią do nas mieszkańcy gminy i często w niewybrednych słowach wypowiadają swoją opinię – mówi Koronkiewicz. – Ale nie od nas zależy to, kiedy most zostanie otwarty. Musimy poczekać jak rozwinie się sytuacja.
Jak dodaje kierownik PCZK, kiedy tylko woda opadnie przejazd zostanie otwarty.
Utrudnienia też powodują sami mieszkańcy Brzegu i okolicznych miejscowości. Wczoraj wieczorem w okolicy mostu w Brzegu i na wałach pojawiły się tłumy. Posypały się też mandaty za utrudnianie pracy ratownikom i łamanie zakazu wstępu na wały.
– Wały są rozmoknięte i każde wejście może je jeszcze dodatkowo osłabiać – mówi kierownik PCZK. – Dodatkowo utrudnia to nam pracę i powoduje niepotrzebne zamieszanie.
Wały wokół Brzegu na razie trzymają. W gminie Lubsza wystąpiły niewielkie podtopienia na polach, ale miejscowości są bezpieczne.
– Strażacy monitorują wały – mówi Bogusław Gąsiorowski, wicewójt gminy Lubsza. – Najgorzej jest w Błotach przy remontowanej przepompowni ścieków.
Tam wykonawca remontu nie zabezpieczył wałów i teraz strażacy z OSP Błota zabezpieczają wyrwę workami z piaskiem. Na razie nie ma informacji o tym, żeby któraś z miejscowości w gminie miała być ewakuowana.
Trudna sytuacja jest też w gminie Skarbimierz. W Lipkach na 140-metrowym odcinku wałów strażacy razem z mieszkańcami Lipek układają worki z piaskiem. W ten sposób starają się obronić wieś przed zalaniem.
– Przesiąka woda przez wały – mówi Leszek Roman, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu. – Ale pocieszające jest to, że woda jest czysta, to znaczy, że nie wypłukuje wałów.
Walka trwa też na odcinku wałów wokół Prędocina.
– Był przeciek przy wałach na kanale, ale udało się opanować sytuację – mówi Jacek Monkiewicz, wicewójt Skarbimierza.
Na razie w gminie wystąpiły pojedyńcze podtopienia budynków gospodarczych w Kopaniu, Prędocinie i Lipkach.
W powiecie nieprzejezdne są drogi nr 458 – z powodu zalania pod wiaduktem w Lewinie Brzeskim, nr 459 – Żelazna – droga zamknięta z powodu zalania, nr 460 – Kościerzyce – droga nieprzejezdna z powodu zalania, nr 462 – odcinek Stobrawa – Kopanie – droga zamknięta z powodu zalania.
Po aktualne informacje na temat sytuacji powodziowej w powicie brzeskim można bezpośrednio zwracać się do centrów zarządzania kryzysowego.
 

Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Brzegu – tel. 77 404 71 15;
Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lewinie Brzeskim – tel. 77 424 66 45;
Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olszance – tel. 512 512 309;

Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Grodkowie – tel. 77 415 54 81;
Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubszy – tel. 77 411 88 12;
Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego w Skarbimierzu – tel. 504 060 517.

Reklama