Zamieszanie w brzeskim sądzie. Oskarżony chciał dokonać obywatelskiego zatrzymania sędziego

42
binary comment
Reklama

W Sądzie Rejonowym w Brzegu, toczyła się dziś (22.12) rozprawa przeciwko Łukaszowi D. Oskarżony domagał się wyłączenia z postępowania sędziego, a gdy wniosek został odrzucony, mężczyzna postanowił wezwać policję i dokonać obywatelskiego zatrzymania sędziego.


– Sędzia prowadzący dzisiejszą rozprawę został przeze mnie pozwany dwukrotnie, Sąd Rejonowy w Brzegu również został pozwany przeze mnie za łamanie prawa, złożyłem też wnioski dyscyplinarne wobec sędziego. Pomimo posiadania takiej wiedzy i zgodnie z wytycznymi ministerstwa sprawiedliwości sąd nie wyłączył się z prowadzenia mojej sprawy, stwierdzając, że nie ma sędziów nieobiektywnych – mówi Łukasz D.  – Poinformowałem sędziego o moich wnioskach, sędzia posiadał te wszystkie wnioski w aktach sprawy, natomiast powiedział, że się nie wyłączy i będzie nadal prowadził moją sprawę. Poprosiłem również o nagrywanie mojej rozprawy, ale nie uzyskałem żadnej odpowiedzi – mężczyzna uzasadnia wezwanie policji i próbę obywatelskiego zatrzymania sędziego.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Funkcjonariusze interweniowali dwukrotnie. Ostatecznie Łukasz D. trafił na Komendę Policji w Brzegu.

– W dniu dzisiejszym zostałam powiadomiona o zaistniałym incydencie, do którego doszło w trakcie rozprawy. Strona oskarżona w procesie nie pozwoliła sędziemu opuścić sali rozpraw, twierdząc, że dokonała zatrzymania obywatelskiego. W związku z tym powiadomiłam policję o bezprawnym pozbawieniu wolności sędziego na służbie – mówi nam Iwona Twardzik, Prezes Sądu Rejonowego w Brzegu.

Narzeczona Łukasza D. poinformowała nas telefonicznie, że mężczyzna przebywa w brzeskiej komendzie i nie ma z nim kontaktu. Wiadomo tylko, że nie chciał skorzystać z pomocy adwokata. Do sprawy będziemy wracać.

Reklama