Nawet ci z nas, którzy preferują inne rozrywki, od czasu do czasu zasiadają przed ekranem telewizora. Dzieje się tak szczególnie podczas weekendów. Jednak nie każdy z nas orientuje się, co tak naprawdę warto w TV zobaczyć. Oferta jest, i owszem, dość bogata, aczkolwiek niekoniecznie wartościowa. Jak zatem wyłuskać z niej to, przy czym fajnie byłoby się zatrzymać? Można to robić w sposób chaotyczny, nerwowo przeskakując z kanału na kanał. Można jednak zadziałać w sposób bardziej metodyczny, zapoznając się z propozycjami, specjalnie wybranymi dla Państwa przez Iwonę Buczyńską. Serdecznie zapraszamy do lektury i życzymy aby okazała się pomocna.
Piątek – 9 kwietnia 2021 r.
TVP KULTURA – 20.05 – „Dwunastu gniewnych ludzi”/dramat psychologiczny/USA/1957/reż. Sidney Lumet
Film został nagrodzony Nagrodą Gildii Amerykańskich Scenarzystów za najlepszy scenariusz dramatu i szczerze powiedziawszy absolutnie zasłużenie. W obrazie tym bowiem napięcie budowane jest tylko i wyłącznie za pomocą dialogów, a mimo to jest ogromne. Wielkim atutem filmu jest doskonałe aktorstwo, zaś pierwsze skrzypce gra wybitny Henry Fonda w roli przysięgłego, który wątpi w winę człowieka skazanego za morderstwo i do swoich racji próbuje przekonać pozostałych.
Propozycja z GWIAZDKĄ
TVN 7 – 23.55 – „ Gladiator”/dramat historyczny/USA, Wlk. Brytania, Malta, Nowa Zelandia/2000/reż. Ridley Scott
Czy film komercyjny, adresowany do szerokiego kręgu odbiorców może być arcydziełem? Ależ oczywiście! „Gladiator” jest tego najlepszym przykładem. Dla mnie osobiście w skali dziesięciopunktowej obraz ten zasługuje na najwyższą notę.
Dlaczego? Ano dlatego, że film jest kompletny i doskonały pod każdym względem. Składa się na to przede wszystkim mistrzowska reżyseria Ridleya Scotta – specjalisty od filmów zapewniających widzowi doskonałą rozrywkę, która sprawia, że obraz ogląda się z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej sceny. Poza tym genialna gra aktorska z oskarową rolą Russela Crowe w roli szlachetnego generała Maximusa, Olivera Reeda w roli właściciela szkoły gladiatorów – Proximo czy też Richarda Harrisa jako Marka Aureliusza. No i absolutne aktorskie objawienie – młody Joaquin Phoenix jako Kommodus, który każdym gestem, spojrzeniem czy uśmiechem pokazał człowieka będącego uosobieniem zła. Do tego nieprawdopodobnie realistyczne i zapierające dech w piersiach sceny walki, oszałamiające efekty specjalne, wysmakowana i autentyczna scenografia i kostiumy, wybitna ścieżka dźwiękowa Hansa Zimmera oraz piękna historia o lojalności, miłości i honorze.
Co tu dużo mówić, to zdecydowanie jedno z najwspanialszych widowisk w historii kina, na miarę „Ben Hura” i „Spartakusa”, co potwierdza nagrodzenie filmu pięcioma Oskarami i ogromny sukces kasowy. Nie wspomniawszy o ogromnej przyjemności towarzyszącej jego oglądaniu. Ja sama widziałam „Gladiatora” wiele razy i zawsze odbieram ten obraz z jednakowym, niegasnącym zachwytem!
Jako ciekawostkę dodam, że o rolę Lucilli, którą ostatecznie zagrała Connie Nielsen, starała się piękna Jenifer Lopez. Zaś Oliver Reed zmarł na zawał serca w trakcie realizacji filmu.
ABSOLUTNA REWELACJA! POLECAM!
STOPKLATKA – 22.25 – „Lśnienie”/horror/USA, W. Brytania/1980/reż. Stanley Cubrick
Późna pora jest najlepszym momentem, żeby obejrzeć horror. Wszak o poranku nie byłby tak przerażający. „Lśnienie”, na podstawie znakomitej powieści Stephena Kinga, przeraża i to nie tylko fabułą. Jack Nicholson postarał się bowiem, żeby nie tylko postraszyć odbiorcę, ale z właściwą sobie charyzmą i magnetyzmem wbić go w fotel. Dzięki maestrii jego gry oraz wysokiemu poziomowi reżyserii Kubricka, film stał się wręcz arcydziełem i na zawsze zmienił oblicze horroru. Niektórzy uważają, że wręcz przerósł literacki pierwowzór.
Czy tak jest w istocie, trzeba przekonać się samemu.
Sobota – 10 kwietnia 2021 r.
STOPKLATKA – 15.40 – „Iluzjonista”/dramat kostiumowy/USA, Czechy/2006/reż. Neil Burger
Znakomity obraz ze świetną rolą Edwarda Nortona w roli iluzjonisty Eisenheima zakochanego w pięknej arystokratce, który wykorzystuje swoje nadzwyczajne umiejętności by zdobyć jej serce.
Cudowny klimat, piękne zdjęcia Dicka Pope nominowanego do Oskara, które powstały między innymi w Pradze oraz znakomity scenariusz, którego autorem jest reżyser obrazu – Neil Burger.
PULS 2 – 16.55 – „Pocahontas”/film animowany/USA/1995/reż. Eric Goldberg
Cudowny film familijny będący historią miłości młodej Indianki i angielskiego żołnierza – Johna Smitha, który przybywa do Nowego Świata z grupą kolonizatorów. Zdobywca dwóch Oskarów – za muzykę i najlepszą piosenkę „Colours of the Winds”, która w 1996 roku została również uhonorowana Grammy za najlepszą piosenkę filmową.
METRO – godz. 20.00 – „APOLLO 13”/dramat katastroficzny/USA/1995/reż. Ron Howard
Oparta na faktach opowieść o misji statku kosmicznego Apollo 13 w 1970 r. i wybuchu, który miał miejsce na pokładzie.
Ogromnym atutem, oprócz prawdziwej historii, jest doborowa obsada, między innymi Tom Hanks, Ed Harris, Gary Sinise oraz Kevin Bacon. Film został nagrodzony dwoma Oskarami: za najlepszy dźwięk i najlepszy montaż. Ciekawostką jest, że propozycję zagrania w tej produkcji odrzucili aktorzy tacy jak Brad Pitt czy John Travolta. Zaś Tom Hanks, przygotowując się do roli Jima Lovella odwiedził go w jego domu w Teksasie i przeleciał się z nim jego własnym samolotem.
Naprawdę solidne kino. Polecam!
KINO POLSKA – godz. 20.00 – „Miś”/komedia/Polska/1981/reż. Stanisław Bareja
Kultowa komedia obnażająca absurdy i paradoksy Polski czasów PRL-u w reżyserii Stanisława Barei – czołowego tropiciela tychże absurdów.
W roli prezesa klubu sportowego, który wykorzystuje nieprawidłowości systemu dla własnych korzyści oraz scenarzysty filmu – Stanisław Tym.
Obraz genialny pod względem fabuły, dialogów i obsady. Tyle tylko, że widzowie poniżej czterdziestego roku życia mogą mieć problemy ze zrozumieniem pewnych niuansów.
Propozycja z GWIAZDKĄ
CBS EUROPA – 23.35 – „Rozważna i romantyczna”/film kostiumowy/USA, Wlk. Brytania/1995/reż. Ang Lee
Rewelacyjna ekranizacja powieści Jane Austen, do której scenariusz napisała Emma Thompson – znakomita odtwórczyni jednej z głównych ról. Zresztą doborowa obsada jest ogromnym walorem tego filmu. Obok Thompson wystąpili bowiem tacy świetni aktorzy jak Kate Winslet, Alan Rickman, Hugh Grant oraz znany szerokiej publiczności z roli doktora House’a – Hugh Laurie.
Klimatyczna opowieść Jane Austen przedstawiająca historię sióstr, które po śmierci ojca zmuszone są opuścić posiadłość bo prawo do niej nabywa syn z pierwszego małżeństwa, zrealizowana została z wielkim pietyzmem i dbałością o szczegóły. Zaś „rozważna” Emma Thompson w roli najstarszej z sióstr dała prawdziwy popis gry aktorskiej, za co, nawiasem mówiąc, została uhonorowana Oskarem. Kate Winslet w roli dziewczyny upartej, niezwykle uczuciowej i łamiącej wszelkie konwenanse, również pokazała się z bardzo dobrej strony. Nie wspomniawszy o grze Alana Rickmana, który w roli tajemniczego pułkownika Brandona uraczył widzów tak ogromną porcją swego talentu, że aż żal, że już w niczym więcej go nie zobaczymy.
A zatem, drodzy widzowie, czy rozważna Elinor nauczy się dzielić swoimi uczuciami, a romantyczna i ekstrawertyczna Marianne powściągnie nieco szaloną naturę?
Odpowiedź znajdziecie na CBS Europa i zapewniam, że mimo późnej pory, nie będzie to absolutnie czas stracony.
Niedziela – 11 kwietna 2021 r.
TV PULS – 8.20 – „Hrabia Monte Christo”/film kostiumowy/USA,Wlk. Brytania/2002/reż. Kevin Reynolds
Powieść Aleksandra Dumasa doczekała się wielu ekranizacji, zaś w rolę Edmonda Dantesa wcielali się między innymi Richard Chamberlain i Jean Marais.
Tym razem młodego marynarza zdradzonego przez ludzi, których uważał za przyjaciół, zagrał charyzmatyczny James Caviezel i stało się to z korzyścią dla filmu, bo jego gra jest zdecydowanie jednym z najmocniejszych punktów tej produkcji. Piękną ukochaną Edmonda zagrała Dagmara Domińczyk – aktorka polskiego pochodzenia. Nie sposób pominąć Guya Pierce’a w roli przebiegłego Ferdynanda, który od dawna zakochany w Mercedes postanawia ją zagarnąć dla siebie, donosząc na przyjaciela.
Ciekawostką jest fakt, że ofertę roli Dantesa odrzucił Arnold Shwarzenegger. W moim skromnym odczuciu, absolutnie z korzyścią dla tego obrazu, gdyż brak mu tajemniczości i wyrafinowania Jima Caviezela.
POLSAT – 8.55 – „Jak wytresować smoka”/film animowany/USA/2010/reż. Dean de Blois, Chris Sanders
Urokliwa opowieść o przyjaźni młodego Wikinga ze smokiem, która jest zdecydowanie jednym z najlepszych filmów animowanych, jakie kiedykolwiek powstały. Ogromnym atutem jest przepiękna ścieżka dźwiękowa Johna Powella, który w 2011 r. został nominowany do Oskara. Mnie osobiście dziwi fakt, że kompozytor nagrody nie dostał. No ale cóż, wybory Akademii Filmowej nie zawsze pokrywają się z preferencjami odbiorców.
W każdym razie film warto obejrzeć bo jest to i zabawne i pouczające kino dla widzów w każdym wieku.
CBS EUROPA – 10.00 – „Wielka Włóczęga”/komedia wojenna/Francja, Wlk. Brytania/1966/reż. Gerard Oury
Doskonała komedia ze znakomitymi rolami dwóch czołowych francuskich komików – Louisa De Funesa i Bourvillea.
Film przedstawia perypetie malarza pokojowego (Bourville) i dyrygenta (de Funes), którzy na skutek nieprawdopodobnego zbiegu okoliczności muszą eskortować trzech angielskich lotników zestrzelonych nad Paryżem.
„Wielka włóczęga” jest jednym z największych sukcesów francuskiej kinematografii i zdecydowanie jedną z najlepszych kreacji komediowych Louisa de Funesa. Niesamowite przygody oraz arcyśmieszne gagi i dialogi zapewniają prawdziwą ucztę dla wielbicieli gatunku.
VP – 17.45 – „Księżna Diana i teorie spiskowe”/film dokumentalny/USA, Wlk. Brytania/2020
Dokument próbuje wyjaśnić, co naprawdę stało się 31 sierpnia 1997 r. w Paryżu. Czy był to po prostu tragiczny w skutkach, aczkolwiek zwykły wypadek komunikacyjny? Czy też może nagła i tragiczna śmierć księżnej Diany – kobiety uwielbianej przez miliony ludzi na całym świecie, była wynikiem działań osób trzecich? W obliczu ostatnich rewelacji i doniesień z Pałacu Buckingham, takie pytanie staje się całkiem prawdopodobne.
Jestem przekonana, że WARTO OBEJRZEĆ!
Propozycja z GWIAZDKĄ
TVN 7 – 22.25 – „Niesamowity jeździec”/western/USA/1985/reż. Clint Eastwood
Uwielbiam Clinta Eastwooda – aktora, jego szorstką i oszczędną w mimice i gestach grę oraz absolutnie magnetyczne spojrzenie. Taki jest jako inspektor Callahan (tytułowy Brudny Harry) czy samotny wędrowiec Joe z filmu „Za garść dolarów” Sergio Leone.
I kocham Eastwooda – reżysera. Filmów w jego reżyserii jest bardzo wiele i w zasadzie wszystkie bez cienia wątpliwości można uznać za naprawdę świetne. Wystarczy wspomnieć „Za wszelką cenę”, „Gran Torino” czy „Przemytnika”.
Nie inaczej jest w przypadku „Niesamowitego jeźdźca”, w którym Clint zaprezentował się w podwójnej roli – głównego bohatera i reżysera.
Akcja filmu rozgrywa się podczas gorączki złota i dosyć mocno nawiązuje do wcześniejszych produkcji z udziałem amerykańskiego aktora, między innymi „Mściciela”. Po raz kolejny Eastwood wciela się w postać bezwzględnego mściciela, który w pojedynkę rozprawia się z bandą rzezimieszków. Bardzo dobra, niezwykle wyrazista rola i równie świetna reżyseria.
POLECAM GORĄCO!