Przez górną Odrę przechodzi fala wezbraniowa, ale nie niesie zagrożenia powodziowego

0
fot. IMGW
Reklama

Hydrolodzy IMGW na bieżąco monitorują poziom Odry oraz jej zlewni. Obecnie rzeka przekroczyła stan ostrzegawczy w Raciborzu, Krzyżanowicach i Chałupkach (górna Odra), jednak wszystko wskazuje na to, że przechodząca fala wezbraniowa nie stanowi żadnego zagrożenia powodziowego.


Obfite opady deszczu w naturalny sposób podnoszą poziom wody w rzekach i ich dopływach. Taka sytuacja ma obecnie miejsce w województwie podkarpackim, małopolskim, śląskim i częściowo w opolskim. I, o ile w tych dwóch pierwszych województwach niewielkie rzeki i strumyki mogą powodować lokalne podtopienia, o tyle w naszym regionie takiego zagrożenia nie ma. Tym bardziej, że prognozy synoptyków na najbliższe dni zapowiadają znacznie więcej słońca i brak opadów deszczu.

Poziom Odry na odcinku od Kędzierzyna-Koźla przez Opole, aż do ujścia Nysy Kłodzkiej znajduje się w strefie stanów średnich. W Brzegu sytuacja jest stabilna, dla naszego powiatu nie wydano żadnego alertu. Obecnie wodowskaz pokazuje 224 cm (stan na 1.09.2021 r. godz. 11:00). Nawet jeśli przechodząca fala wezbraniowa dotrze za kilkadziesiąt godzin do Brzegu, to prognozy hydrologów nie przewidują przekroczenia stanu alarmowego, a być może nawet stanu ostrzegawczego. Zupełnie bezpieczna jest także sytuacja na Nysie Kłodzkiej, Stobrawie i Małej Panwi od strony Turawy, czyli głównych dorzeczach Odry w naszym regionie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Warto dodać, że czytając komunikaty hydrologów należy rozgraniczać czym jest rzeka, jej dopływ lub zlewnia. Na przykład obecny alert o przekroczeniu stanu ostrzegawczego w zlewni Odry od Ujścia Nysy Kłodzkiej do ujścia Widawy nie oznacza zagrożenia powodziowego dla Brzegu, a jedynie wzrost poziomu wód w rzekach: Biała Głuchołaska, Osobłoga, Opawa i Psina.

Reklama