Reklama
Dwie osoby trafiły do szpitala, a dwie inne do aresztu. To finał awantury między grupą młodych mężczyzny, do której doszło pod lokalem rozrywkowym w Brzegu. Sprawą pobicia zajęła się policja i prokuratura.
- „Kilka dni temu w nocy policjanci z Brzegu otrzymali wezwanie na jedną z ulic w mieście. Ze zgłoszenia wynikało, że miało tam dojść do awantury między grupą mężczyzn. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Zastali tam dwóch poszkodowanych mężczyzn. Funkcjonariusze natychmiast udzielili im pomocy, a po przyjeździe karetki przekazali pod opiekę zespołu medycznego. 20 i 23-letni mieszkańcy powiatu brzeskiego z obrażeniami ciała trafili do szpitala” – informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do zdarzenia doszło przed lokalem rozrywkowym. Napastnicy najpierw zaczęli wulgarnie wyzywać poszkodowanych, a następnie bić pięściami i skórzanym paskiem po głowie.
- „Już po kilkunastu minutach po zgłoszeniu policjanci z Brzegu zatrzymali podejrzewanych o pobicie mężczyzn. 20 i 28-latek mieli bić pięściami i uderzać skórzanym paskiem po głowie poszkodowanych. Obaj w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi” – mówi Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Młodszy z napastników miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu, natomiast starszy prawie 2. Po wytrzeźwieniu obaj usłyszeli po dwa zarzuty. Dotyczą one pobicia i uszkodzenie ciała. Na wniosek prokuratury sąd aresztował mężczyzn na 3 miesiące. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama