Genialne spoty wyborcze Bartłomieja Kostrzewy. W jednym wykorzystuje „mienie gminy”, w drugim prowadzi „badania opinii publicznej”, rozmawiając z radnym miejskim

0
fot. Zrzuty ekranów ze spotów wyborczych Bartłomieja Kostrzewy, kandydata na burmistrza Niemodlina
Reklama
Zaledwie kilka dni temu poznaliśmy stanowisko i żądania burmistrza Jerzego Wrębiaka, aby BCK (samorządowa instytucja kultury) nie angażował się w kampanię wyborczą, bo rzekomo w ten sposób byłoby wykorzystywane mienie gminy, a wczoraj (4. kwietnia) otrzymaliśmy od mieszkańców spot wyborczy wiceburmistrza Bartłomieja Kostrzewy, w którym „wykorzystuje mienie gminy”, a dokładniej Miejską Bibliotekę Publiczną w Brzegu, która tak samo jak BCK stanowi samorządową instytucję kultury. Podwójne standardy, czy nieporozumienie na linii burmistrz Wrębiak – wiceburmistrz Kostrzewa? Niestety, nie dowiemy się, bo obaj panowie nie odpowiedzieli na nasze pytania.

Przypomnijmy, że obecny wiceburmistrz Brzegu Bartłomiej Kostrzewa startuje w tegorocznych wyborach na burmistrza Niemodlina. Kostrzewa na portalu społecznościowym Facebook prowadzi agitację wyborczą, m.in. publikując spoty wyborcze.

W jednym z materiałów wideo Bartłomiej Kostrzewa pokazuje park w Niemodlinie i uważa, że jest on mocno „zdekapitalizowany”, a następnie pojawiają się przebitki wiceburmistrza Brzegu w brzeskim Parku Wolności. Tu Kostrzewa nieco zaskakuje, bo na pierwszym planie widzimy Kostrzewę rozmawiającego z radnym miejskim Kazimierzem Kozłowskim, ale w ścieżce audio Kostrzewa mówi, że: „Kiedy robiliśmy badania opinii publicznej i pytaliśmy mieszkańców, co jest dla nich ważne, ku naszemu zdziwieniu bardzo ważnym aspektem były tereny zielone”.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Nietrudno o to, aby odbiorca z Niemodlina pomyślał, że ich kandydat na burmistrza Niemodlina robił w Brzegu „badania opinii publicznej” chodząc po parku i rozmawiając z przypadkowymi przechodniami, podczas gdy w rzeczywistości w spocie wyborczym Kostrzewy występuje Kazimierz Kozłowski, radny koalicyjny burmistrza Jerzego Wrębiaka!

Nie tylko na ten „genialny spot” zwrócili uwagę mieszkańcy Brzegu. W innym materiale wideo Bartłomiej Kostrzewa wykorzystał Miejską Bibliotekę Publiczną w Brzegu, która jest samorządową instytucją kultury. Taką samą, jak Brzeskie Centrum Kultury, któremu burmistrz Wrębiak zakazał angażować się w kampanię wyborczą, twierdząc, że nie można jej prowadzić na mieniu gminy!

Dlaczego zatem wiceburmistrzowi Kostrzewie wolno prowadzić kampanię wyborczą z wykorzystaniem „mienia gminy”, czyli brzeskiej samorządowej instytucji kultury? O sprawę zapytaliśmy zarówno Jerzego Wrębiaka, jak i Bartłomieja Kostrzewę, jednak do chwili publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy żadnej informacji. Poniżej publikujemy opisy sytuacyjne wraz z pytaniami przesłanymi burmistrzowi Brzegu oraz jego zastępcy Bartłomiejowi Kostrzewie (obecnie kandydującemu na burmistrza Niemodlina).

Pytania redakcji do burmistrza Jerzego Wrębiaka:
Wiceburmistrz Brzegu Bartłomiej Kostrzewa jest kandydatem na burmistrza Niemodlina i na portalu społecznościowym Facebook opublikował spot wyborczy, będący agitacją wyborczą wykorzystując do tego Miejską Bibliotekę Publiczną w Brzegu (link do materiału https://www.facebook.com/100003704089108/videos/743072171261678/), która na podstawie stosownych ustaw stanowi w rozumieniu przepisów prawa samorządową instytucję kultury, identyczną jak np. Brzeskie Centrum Kultury. W związku z faktem, że burmistrz Jerzy Wrębiak stoi na stanowisku, że samorządowa instytucja kultury (BCK i Radio z Pasją) nie może angażować się w kampanię wyborczą oraz na mieniu gminy nie może prowadzić kampanii wyborczej, poniżej przesyłam kilka pytań:
1.) Czy burmistrz Jerzy Wrębiak pouczył już i zażądał od wiceburmistrza Bartłomieja Kostrzewy, aby nie wykorzystywał mienia gminy Brzeg do prowadzenia własnej kampanii wyborczej?
2.) Czy i jakie konsekwencje w związku z tą sprawą burmistrz Jerzy Wrębiak wyciągnął lub zamierza wyciągnąć w stosunku do wiceburmistrza Bartłomieja Kostrzewy?
3.) Czy burmistrz Jerzy Wrębiak wydał już dyspozycję radczyni prawnej Agnieszce Dębickiej – Krzyśków, aby pani mecenas przedstawiła wiceburmistrzowi Kostrzewie interpretację prawną w oparciu o art. 108 Kodeksu wyborczego?

Pytania redakcji do wiceburmistrza Bartłomieja Kostrzewy:
Wiceburmistrz Brzegu Bartłomiej Kostrzewa na portalu społecznościowym Facebook opublikował własny spot wyborczy będący agitacją wyborczą wykorzystując do tego Miejską Bibliotekę Publiczną w Brzegu (link do materiału https://www.facebook.com/100003704089108/videos/743072171261678), która na podstawie stosownych ustaw stanowi w rozumieniu przepisów prawa samorządową instytucję kultury, identyczną jak np. Brzeskie Centrum Kultury. W związku z faktem, że burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak stoi na stanowisku, że samorządowa instytucja kultury (BCK i Radio z Pasją) nie może angażować się w kampanię wyborczą oraz na mieniu gminy nie można prowadzić kampanii wyborczej, poniżej przesyłam kilka pytań:
1.) Czy pan Bartłomiej Kostrzewa zgadza się z interpretacją przepisów oraz stanowiskiem burmistrza Jerzego Wrębiaka w tym zakresie?
2.) Dlaczego pan Bartłomiej Kostrzewa wykorzystał do swojego spotu wyborczego, stanowiącego agitację wyborczą Miejską Bibliotekę Publiczną w Brzegu?
3.) Czy pan Bartłomiej Kostrzewa uważa, że jego kontrkandydaci w wyborach na burmistrza Niemodlina również mogą wykorzystywać samorządowe instytucje kultury do prowadzenia agitacji wyborczej na swoją rzecz?

Pan Bartłomiej Kostrzewa jest kandydatem na burmistrza Niemodlina i na portalu społecznościowym Facebook opublikował spot wyborczy będący agitacją wyborczą (link do materiału https://www.facebook.com/reel/2209614829387784). W spocie wyborczym pan Bartłomiej Kostrzewa oznajmia, tu cytat: „Kiedy robiliśmy badania opinii publicznej i pytaliśmy mieszkańców co jest dla nich ważne, ku naszemu zdziwieniu bardzo ważnym aspektem były tereny zielone”. W tym samym czasie spotu wyborczego materiał wideo przedstawia Bartłomieja Kostrzewę, który rozmawia z brzeskim radnym miejskim Kazimierzem Kozłowskim. W związku z powyższym proszę o odpowiedź na poniższe pytania:
1.) Kiedy pan Bartłomiej Kostrzewa „robił badania opinii publicznej” i czego one dotyczyły? Proszę o przekazanie jakichkolwiek materiałów potwierdzających wykonanie „badań opinii publicznej”.
2.) Czy według Bartłomieja Kostrzewy, przeprowadzone rzekomo „badania opinii publicznej” polegały na rozmowie w parku z koalicyjnym radnym miejskim Kazimierzem Kozłowskim?
3.) Czy w ocenie Bartłomieja Kostrzewy uczciwe w stosunku do wyborców z Niemodlina jest zestawienie w spocie wyborczym twierdzeń o jakimś „badaniu opinii publicznej” z przebitką wideo prezentującą, jak Bartłomiej Kostrzewa rozmawia rzekomo w parku z mieszkańcem Brzegu, którym okazuje się być koalicyjny radny miejski?

Reklama